Wichura zabiła 4 osoby..

[JaPoL]

jak donoszą krajowe serwisy informacyjne..
A w mieście? Udało się uniknąć większych strat, tragedii?

Zdjęcia zrobione przed godziną 13, dziś tj. 19 stycznia 2007:
(drzewo powalone na chodnik przy cmentarzu)
1. http://tinyurl.com/2apvwc
2. http://tinyurl.com/2y2xay
3. http://tinyurl.com/2ycvcm
4. http://tinyurl.com/ys6n7f
5. http://tinyurl.com/24ygxp
(reklama przy ul. J.P.II)
6. http://tinyurl.com/28tvse

W tym przypadku udało się uniknąć wypadku. Chodnik jakże popularny wśród
mieszkańców, być może decyzja o pozostaniu w domu na czas wichury
zapobiegła tragedii. Takie zdarzenie może troszkę zaniepokoić.. Wiatr był
silny, ale drzewo również sprawiało wrażenie silnego.

Szkody spowodowane wiatrem widoczne są chyba najbardziej na cmentarzu.
7. http://tinyurl.com/yuuh2w
Było tam mnóstwo gałęzi i drzewek powalonych przez wiatr, ale nie tylko?
8. http://tinyurl.com/2akyd2

Na szczęście wiatr już osłabł. Co niepokojącego po jego wizycie w mieście
zaobserwowaliście Wy?

[EDDI]

Post by JaPoL
jak donoszą krajowe serwisy informacyjne..
A w mieście? Udało się uniknąć większych strat, tragedii?

No, muszę przyznać, że w nocy straszno było;] W powiecie z kilku budynków
pozrywało dachy, w Łęcznej poleciało wiele drzew, podobno w parku na
Podzamczu około 20, w tym niektóre pomniki przyrody :( Cóż, człowiek z
żywiołem nie ma najmniejszych szans i trzeba o tym pamiętać. Gdy byłem
jeszcze młody, z 10 lat temu przy silnych wichurach wpadł mi do pokoju
potęzny kawał blach z wiatrołapu. Nie wiadomo co by było, gdybym stał przy
oknie. Żyjemy na tykającej bombie, a w dodatku nasze bloki to jakieś
konstrukcyjno-budowlane nieporozumienie.
Pozdrawiam!

[JaPoL]

Post by JaPoL
jak donoszą krajowe serwisy informacyjne..

Liczba ofiar wynosi już 6, zdjęcia skutków wichury z innych miast można
przejrzeć np. tu: http://tinyurl.com/2a2g5d

Post by JaPoL
Gdy byłem jeszcze młody, z 10 lat temu przy silnych wichurach wpadł mi
do pokoju potęzny kawał blach z wiatrołapu. Nie wiadomo co by było,
gdybym stał przy oknie.

Ja miałem w nocy podobne wrażenia z przelatującym w okolicy mojego balkonu
talerzem Polsatu. Na szczęście nic nie uszkodził, po prostu odleciał z
okolic ;-) Dla bezpieczeństwa spałem jednak z drugiej strony.. bloku.

Post by JaPoL
Żyjemy na tykającej bombie, a w dodatku nasze
bloki to jakieś konstrukcyjno-budowlane nieporozumienie.

Jak większości ludzi żyjących w blokowiskach, niestety.

[Steq]

Gdy by³em jeszcze m³ody, z 10 lat temu przy silnych wichurach wpad³
mi do pokoju potêzny kawa³ blach z wiatro³apu. Nie wiadomo co by
by³o, gdybym sta³ przy oknie.

Wyobra¿my sobie strach ludzi w bloku na Obr.Pokoju gdy
kilkana¶cie lat temu rozsuwa³y siê sciany w ich bloku w czasie wichury.
Mia³em nieszczê¶cie byæ w pobli¿u w tym czasie. Strasznie wygl±da³o

Ja mia³em w nocy podobne wra¿enia z przelatuj±cym w okolicy mojego
balkonu talerzem Polsatu. Na szczê¶cie nic nie uszkodzi³, po prostu
odlecia³ z okolic ;-) Dla bezpieczeñstwa spa³em jednak z drugiej
strony.. bloku.

¯yjemy na tykaj±cej bombie, a w dodatku nasze
bloki to jakie¶ konstrukcyjno-budowlane nieporozumienie.

Jak wiêkszo¶ci ludzi ¿yj±cych w blokowiskach, niestety.

najbezpieczniej w czasie wichury w ³azience bez okien ... ;)

[JaPoL]

Wyobrażmy sobie strach ludzi w bloku na Obr.Pokoju gdy
kilkanaście lat temu rozsuwały się sciany w ich bloku w czasie wichury.
Miałem nieszczęście być w pobliżu w tym czasie. Strasznie wyglądało

Ja za to obserwowałem wszystko na bieżąco - z balkonu. Nieciekawie
wyglądał blok w trakcie prac remontowych - bez płyt betonowych, które
odsłaniały wtedy pokoje mieszkańców. Z tego co pamiętam wymieniono wtedy
ich z 4 czy 5.. Za to jeszcze straszniej przedstawiały się wyraźne różnice
w położeniu płyt na kolejnych piętrach i luki powstałe po ich wypchnięciu
niedługo po ataku wiatru. Cały czas miałem wrażenie patrząc na to, że w
końcu któraś z płyt odpadnie sama lub na skutek kolejnych podmuchów.

najbezpieczniej w czasie wichury w łazience bez okien ... ;)

No nie do końca chyba.. zarówno w łazience jak i przykładowo w piwnicy też
strach, że Ci się góra blokowiska na łeb w końcu zwali.. Racja, że lepiej
wtedy mniej widzieć :)

[PiszczeL]

Ja za to obserwowa³em wszystko na bie¿±co - z balkonu.

no to siê licytujmy ;) ja by³em jeszcze bli¿ej, mieszka³em w tym bloku, a
niektóre ¶ciany do dzi¶ s± rozsuniête.


--
Pozdrawiam =>
PiszczeL ***@nospam.leczna.com
## JID :***@jabber.2000-plus.pl ##
## Gsm: 663992981 ## GG:1955471 ##

[JaPoL]

no to się licytujmy ;) ja byłem jeszcze bliżej, mieszkałem w tym bloku, a
niektóre ściany do dziś są rozsunięte.

Tak - tylko że nikt nie chce się licytować?? ;-)

Masz po prostu na to inny pogląd - ja byłem tylko obserwatorem. Ty byłeś
także uczestnikiem tych zdarzeń, co jak wiadomo zawsze zmienia pogląd i
stosunek do sprawy.

Skoro temat został poruszony podyskutujmy o tym przy okazji kolejnego
ataku wiatru.

Ustaliliśmy że byłeś bliżej - jednak co zaobserwowałeś? Jakie były Twoje
odczucia? Zdaje się, że to właśnie w Twoim bloku była najgorsza sytuacja.
Patrząc z ulicy Obrońców Pokoju to właśnie w prawej części bloku zostały
wymienione z 4 kolejne płyty.. a luka w jednym z mieszkań powstała na
skutek wiatru między płytą boczną a podłogą w pokoju była po prostu
wielka.. Zgadza się? Nie wiem jak lewa część bloku, pamiętam widoczne
zmiany wyłącznie w prawej.

Obawiałeś się ataku wichury? Te bloki wyglądają dziś PRAWIE jak NOWE, więc
chyba nikt nie powinien się obawiać.. ;-)

[Steq]

Post by PiszczeL
no to siê licytujmy ;) ja by³em jeszcze bli¿ej, mieszka³em w tym
bloku, a niektóre ¶ciany do dzi¶ s± rozsuniête.

No to mamy wiadomo¶ci z "pierwszej rêki"
Napisz gdzie siê chowa³e¶ (szafa,.³azienka, spódnica mamy.....)
/Oczywi¶cie ¿artujê i wspólczujê "traumy"/
Przez kilka miesiêcy, do czasu zakoñczenia remontu,
mieszkali¶cie na Bobrach?

[maniana]

Post by PiszczeL

Ja za to obserwowa³em wszystko na bie¿±co - z balkonu.

no to siê licytujmy ;) ja by³em jeszcze bli¿ej, mieszka³em w tym bloku, a
niektóre ¶ciany do dzi¶ s± rozsuniête.

to ja wszystkich przelicytuje bo to miedzy innymi w moim mieszkaniu
rozsuwaly sie ¶ciany, nie ¿ycze nikomu takich przezyæ szczegolnie jak sie ma
wtedy 8 czy 9 lat

[Szarlotka]

Post by maniana

Post by JaPoL
Ja za to obserwowałem wszystko na bieżąco - z balkonu.

no to się licytujmy ;) ja byłem jeszcze bliżej, mieszkałem w tym bloku, a
niektóre ściany do dziś są rozsunięte.

to ja wszystkich przelicytuje bo to miedzy innymi w moim mieszkaniu
rozsuwaly sie ściany, nie życze nikomu takich przezyć szczegolnie jak sie ma
wtedy 8 czy 9 lat

tu nie ma co się licytować... nigdy w życiu nie chciałabym przeżywać
czegoś takiego... współczuję Ci...

[Steq]

Post by maniana
to ja wszystkich przelicytuje bo to miedzy innymi w moim mieszkaniu
rozsuwaly sie ¶ciany, nie ¿ycze nikomu takich przezyæ szczegolnie jak
sie ma wtedy 8 czy 9 lat

Mo¿e jakie¶ fotki zachowa³y siê,
choæ wtedy w ponice, kto by zajmowa³a siê fotografowaniem.
Ale jesli masz...

[Meehoo]

Może jakieś fotki zachowały się,
choć wtedy w ponice, kto by zajmowała się fotografowaniem.
Ale jesli masz...

Zapytaj się pana kościelnego ;-). On też mieszkał w uszkodzonym wtedy
mieszkaniu :-).

[JaPoL]

Zapytaj się pana kościelnego ...

Wtedy ja jeszcze aparatu nie miałem..
za to wydaje mi się, że Meehoo celnie strzela? ;-)

[Steq]

jak donosz± krajowe serwisy informacyjne..

s³ysza³em o 6-ciu osobach w Polsce

A w mie¶cie? Uda³o siê unikn±æ wiêkszych strat, tragedii?

W Puchaczowie uszkodzeniu uleg³ sklep P. Dyszewskiego,
w jakiej skali nie wiem, zd±¿y³em zauwa¿yc rozrzucone
fragmenty elewacji na szosie,
kilka drzew w Puchaczowie.


Byæ moze wycinka tych drzew http://tiny.pl/w1db
przed wichur± te¿ zabezpieczy³a kogo¶ przed tragedi±.

[Steq]

jak donosz± krajowe serwisy informacyjne..
A w mie¶cie? Uda³o siê unikn±æ wiêkszych strat, tragedii?

trochê zniszczeñ z miasta tutaj:
http://gornik-leczna.pl/wichura_18_stycznia_2006/